Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Gość
Ale osoba na nowej funkcji zastepcy skarbnika miasta nie posiada ustawowych kompetencji do kontrasygnaty dokumentów finansowych.
Może okazać się, ze jedynym jej dokonaniem bedzie sygnowanie naruszenia dyscypliny budżetowej.
Gość
Dr ekonomii da radę i bez skarbnika trzeba jej dać szansę. Taki potencjał wiedzy w każdej dziedzinie, tłamszony i ograniczany przez jakichś skarbników i innych podłych ludzi, niech wreszcie eksploduje.
Gość
Iwona Wieczorek zatrudnila kolejną osobę w Wydziale Finansowym.
Zatrudnienie odbylo się oczywiscie bez wymaganego przepisami prawa konkursu.
Miejsce pracy znalazlo się dla znajomej PREZYDENT DOKTOR Danuty Bando.
Wspomniana Pani jest pottencjalnym kandydatem na wakujace stanowisko Skarbnika Miasta.
Jej kwalifikacjami są:
- dyscyplinarne zwolnienie z poprzedniego zakładu pracy (Powiatowej Stacji Sanitarno-epidemiologicznej w Zgierzu).
- postepowanie prowadzone przez prokuraturę w związku z podejrzeniem popełnienia przestepstwa
- bycie pełnomocnikiem Komitetu Wyborczego Wspólnie dla Ziemi Zgierskiej w wyborach samorządowych w 2006 roku - Iwona Wieczorek była wtedy kandydatem na prezydenta Zgierza z tej listy.
Użytkownik
Skarbnik Zgierza rezygnuje z funkcji
Po 27 latach pracy, z Urzędu Miasta w Zgierzu niespodziewanie odchodzi skarbnik Dorota Kubiak.
Rezygnacja budzi wiele kontrowersji. Pojawiły się informacje o tym, że skarbnik mogła być zmuszana do podpisywania niezgodnych z prawem dokumentów.
Zgierscy radni obawiają się również, że dymisja Doroty Kubiak może oznaczać spore zagrożenie dla unijnych inwestycji, na które Zgierz pozyskał ponad 8 milionów złotych.
Offline
Gość
lidor, a jesteś pewien,że nie było to jak wy naywacie"nisłuszne zwolnienie".Toczące się postępowanie nie oznacza,że ktoś jest przestępcą.
Gość
Med toczące się postepowania jeszcze o niczym nie swiadczą.
Ale to Ty napisałeś że jest przestępcą.
Ja ewentualnie wspominałem osobę pełnomocnika wyborczego Iwony Wieczorek w kontekście "podejrzanej".
Gość
lidor nie interpretuj moich wypowiedzi tak jak tobie się wydaje.
Gość
Odejście dotychczasowego skarbnika do potężny cios w funkcjonowanie miasta. To zerwanie pewnej ciągłości w zarządzaniu finansami samorządowymi (dobre kontakty z RIO, znajomość problemów miasta). Ze skarbnikiem trzeba się liczyć, nie można lekką ręką pozbywać się osoby odpowiedzialnej i kompetentnej. To wina Wieczorkowej. Ona jest mistrzynią destrukcji. Potrafi wszystkich do siebie zniechęcić. Swoim głupim postępowaniem doprowadza ludzi do ostateczności. Ciekawe kogo desygnuje radzie na stanowisko skarbnika i jakie konsekwencje przyniesie to w przyszłości?
Gość
Med interpretatorem to jesteś Ty.
Wyinterpretowałeś z zapisów tzw. ustawy smieciowej nakaz likwidacji wysepek ekologicznych.
Tę cenną interpretację powinieneś promować w kraju rozsławiłbyś Zgierz.
Gość
Kano zadajesz dziwne pytania:
kogo desygnuje (Wieczorkowa) radzie na stanowisko skarbnika
.
Pewne jak, to że w lipcu w Zgierzu nie spadnie śnieg, że tą osobą będzie pełnomocnik wyborczy komitetu wyborczego Iwony Wieczorek w wyborach samorządowych 2006 roku.
Gość
Przyszłość w przypadku Wieczorkowej to max. 17 miesięcy. To jednak zdecydowanie dużo, w takim czasie można wiele złego uczynić. Jeżeli odważyła się na zmianę skarbnika i z przyczyn nie po stronie Doroty Kubiak to to jest namacalny dowód sobiepaństwa, wręcz głupoty. A w Urzędzie trwa łapanka na Skarbnika Miasta.
Gość
Jeśli będzie tak jak sądzi Valery, to już niedługo będzie można zaśpiewać Wieczorkowej: "Bando, Bando, rozstania nadszedł już czas ..."
Gość
Przez zaniedbania Wieczorowej mieszkańcy Zgierza nie mogą brać ślubów cywilnych. Dotychczasowy kierownik USC przeszedł na emeryturę i nie został wybrany nowy kierownik. Ślubów mogłaby też udzielać też szefowa Kadr, ale ta z kolei połamała się w pracy. Jedni mówią, że połamała się na tych ślizgich teatralnych schodach, zaś inny twierdzą że jest podłamana tym ciągłym zwalnianiem dobrych pracowników i przyjmowaniem słabych, ale za to znajomków władz miasta.
Gość
Szeryfie, a po co brać ślub?
Wzorem panującej w Zgierzu Iwonki W. należy zakwaterować u siebie konkubenta.
Jak się znudzi lub jest zbyt mało jurny to "kopa w tyłek".
Taki wzorzec jest lansowany przez Panią doktor nauk ekonomicznych.
Na Wydziale UŁ było z kogo wybierać.
Gość
no, to rozumiem postępowanie niektórych urzędniczek.