Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Gość
P. Staniszewski bodajże od 15 lipca jest na urlopie, więc niech odpoczywa w spokoju.
Gość
Odpoczywa podczas pobytu w Zgierzu, to urlop może spędzić aktywnie.
Powinien realizować swoja pasję czyli uganianie się za piłką koszykową.
Nie wiem czy jego koledzy z parkietu asystent Augustyniak i sekretarz Chocholski też mają urlop.
Użytkownik
Zgierskie Sprawy jest w mieście Zgierz.
Władza griluje (na zdjęciu od lewej radny Radosław Gajda, radny Bartosz Janiszewski, prezydent Przemysław Staniszewski, radny Andrzej Piłacik), a tymczasem mieszkańcy stoją w tasiemcowych kolejkach do rejestracji w przychodniach lekarskich.
Offline
Gość
Fajne porzadki w zgierskiej przychodni na łęczyckiej. Pani Urszula Półkotycka która pracuje jako laborantka jechała sobie do domku do Dabrówki w poniedziałek 2 października przed 15-ą co oznacza ze musiała wyjśc z pracy około 14:30. Zaczyna prace o 7-ej rano tak ze chyba 8 godzin musi przepracować no nie. Ciekawe czy tak wiecej razy sobie qwychodzi wczesniej. Jej mąż jest kierowca Przemysława Staniszewskiego. Ciekawe zapewne wysłał CV i tak szczęśliwie dostał prace.
Użytkownik
Wystarczy znać odpowiednie osoby aby wychodzić z pracy kiedy ma się ochotę.
Wyjście pół godziny wczesniej, to drobnostka.
Radni Fajda, Bartosz Janiszewski, Michał Pilarski czy Mirosław Pilarski są gośćmi w pracy ale oni wspierają prezydenta Staniszewskiego, to mogą więcej.
Offline
Gość
Znam tę pania bo pracuje w przychodni na łęczyckiej. ona często wychodzi żeby zdążyć na autobus. A tamci faceci to fakt ale oni mają nienormowany czas pracy a przynajmniej mają takie fuhy że moga sobie na to bekarnie pozwolić. A tu szeregowy pracownik tak robi.
Gość
W tej przychodni na łeczyckiej to kazdy sobie chodzi jak chce. Nie tylko Polkotycka. A co to osobisty kierowca kto to taki. Facet pracował w pogotowiu ratunkowym i pofobno go stamtąd wylali a teraz ekstra awansował na osobistego kierowce prezydenta. Przedtem po tej pracy w pogotowiu pracował jako fizyczny u jakiegos prywaciarza. Nie żartujecie sobie że to ktoś. A w przychodni szefem jest Bączyk z Pisu - poprawcie mnie jesli jestem w błędzie.
Gość
Chyba by STaniszewski zwariował aby przy kierowcy gadał o ważnych sprawach. Ten POlkotycki kierowca to nieciekawy typ. Wyrzucili go z pogotowaia a potem robił jako fizyczny i tyle na temat ważności. Zonka laborantka na Łęczyckiej. Bączyk z PIS-u Dyrektor a reszte sobie dopodwiedzcie. Musi facetka rozmawiać z szefem bo tam jest wiele laboprantek a tylko jej mąż dostał robote.
Wachowski też był ważny i nosił kapcie za Wałęsą. Moze i macie racje. Napiszcie cv do UMZ i zobzcymy czy dostaniecie robote.
Użytkownik
Staniszewski na FB odniósł się do publikacji Kuriera Zbierskiego nawołującej do przeprosin za kłamstwo dotyczące jego miejsca zamieszkania przed wyborami 2014.
Zagroził podjęciem kroków prawnych w związku z publikacją.
To się nazywa "odwrócenie kota ogonem".
Offline
Gość
Prezydent grozi znanemu zgierskiemu mecenasowi - podjęcie kroków prawnych, za to że on podszywa się za jego osobę w kontekście sprawy kłamstwa dotyczącego miejsca jego zamieszkania i sugeruje przeproszenie zgierzan. Czekamy więc na następną kompromitację prezydenta Staniszewskiego, który w starciu z mecenasem będzie wyglądał jak niedouczony pierwszoklasista. Dotychczas prezydent nie reagował na oskarżanie go o kłamstwo bycia zgierzaninem, tylko oburza go sugestia przeproszenia mieszkańców Zgierza. Czekamy z ciekawością na nadchodzący proces sądowy, który przy okazji ujawni i ośmieszy prezydenta Zgierza ws. jego kłamstwa jakie popełnił w kampanii wyborczej.
Gość
Zapowiedziami Staniszewskiego nie ma co się zajmować.
Skoro kłamał w kwestii miejsca zamieszkania, kłamie także w pozostałych sprawach.