Zgierz - wydarzenia, komentarze, opinie
Użytkownik
Pociągający za sznurki zgierskich władz, czyli Radosław Gajda.
Jako członek Zarządu Radosław Gajda ma opinię bezkompromisowego i dokładnego. – Bywa, że kilkakrotnie poprawia po radcach prawnych projekty uchwał – mówi Dariusz Piechocki – i ciągle podkreśla, że nie zamierza “puszczać w świat” knotów prawnych ze swoim podpisem. Również wobec pracowników ma postawę bardzo zdecydowaną, wymagając przede wszystkim rzetelności i uczciwości. Sam na ten temat mówi – Uważam, że dobrych urzędników trzeba chwalić i nagradzać. Wobec złych należy wyciągać surowe, służbowe konsekwencje. Dokładnie czytam każdą skargę (na szczęście nie jest ich wiele) i z pewnością nie zawaham się powiadomić prokuratora, gdy stwierdzę, że ktoś popełnił jakieś poważne nadużycie. W tej kadencji w Starostwie na pewno nikt nie weźmie łapówki, a jeśli będzie miał taki zamiar, niech od razu szykuje sobie ciepłą bieliznę
Cytat z Ilustrowanego Tygodnika Zgierskiego - To idzie młodość z kwietnia 2003 roku
Jak się okazuje Radosław Gajda jako absolwent filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Łódzkim okazał się wybitnym znawcą prawa.
Offline
Użytkownik
Ten jegomośc mimo, ze jest absolwentem filologii rosyjskiej jest także fachowcem od rolnictwa.
http://www.ppr.pl/artykul-rozmawialismy … ial-32.php
Offline
Użytkownik
A jkie piękne deklaracje składał w kampanii wyborczej, gdy pragnął zostac Prezydentem Zgierza
http://www.tworczyaktywni.org.pl/index. … aktualnoci
Radni PiS w obecnej kadencji decydują o kierunkach rozwoju Zgierza, a Gajda zadowolił się "skromną" fuchą w miejskiej spółce Wodociągi i Kanalizacja Zgierz.
Offline
Użytkownik
Radosław Gajda czerpie swą siłę z wsparcia Klubu Gazety Polskiej, którego jest w Zgierzu przewodniczącym.
"Chichot losu" od proradzieckich sympatii podczas studiów na filologi rosyjskiej do Gazety Polskiej.
Offline
Użytkownik
Ostatnie wydarzenia w Radzie Miasta Zgierza mogą oznaczac koniec ery Radosława Gajdy w Zgierzu i pozostaje poszukiwaanie fuchy w Ozorkowie gdzie jest burmistrz z PiS-u.
Offline
Użytkownik
Gajda najwyraźniej się marnuje w Zgierzu.
Będąc z wykształcenia filologiem rosyjskim nawet poprawia prajekty uchwał po prawnikach.
Z takimi zdolnosciami powinien zostać sędzią Sądu Najwyższego.
Offline
Użytkownik
przeglądając posty dowiedziałem się rzeczy o których wie wielu tylko dlaczego tak skromnie dodają elementy wszędobylskiego Pana Gajdy,ten człowiek "się marnuje w zgierskiej w naszej zgierskiej rzeczywistości",proponując Ozorków jak to czyni jeden z autorów mógłby nie podołać bo tam trudniej o anonimowość .Niech dalej kompromituje swoich mocodawców-wyborcy Go ocenią im zrobią to szybciej tym lepiej.
Offline
Użytkownik
Tę renesansową wiedzę i umiejętności zawdzięcza tylko partyjnej legitymacji PiS-u.
Jego wykształcenie czyli filologia rosyjska nigdy nie było przydatne w miejscach gdzie z partyjnego nadania dostał "fuchę".
Natomiast podyplomowe studia na Wyższej Szkole Kupieckiej to tylko gadżet, którym ten człowiek renesansu próbuje zasłonić brak wiedzy i odpowiedniego wykształcenia.
Większość absolwentów "kupieckiej" wstydzi się w poważniejszym gronie przyznać, iż są absolwentami tej "uczelni".
Offline
Użytkownik
Nie przeceniajcie roli i znaczenia Gajdy.
To tylko aparatczyk PiS-u, który egzystuje dzieki funkcjonowaniu w tej formacji politycznej.
Jego znaczenie wraz z PiS-em stopniowo spada.
Offline
Użytkownik
Radzio G. ostatnio tak mocno pociągnął za wodze, że aż była już I Zastepca Prezydenta Miasta Zgierza Bogumiła Kapusta wypadła z "rydwanu" zgierskiej władzy.
A jeszcze nie tak dawno wychwalał "fachowość i kompentncje wzmiankowanej Pani".
Jak widać "łaska pańska na pstrym (wywrotnym) koniu jeździ".
Offline
Użytkownik
Radoslaw Gajda będącemu z nadania PiS dyrektorem, presem czy sekretarzem juz przebirea nóżkami do stolka prezesa TBS w Zgierzu.
Za marketingowe działania przy sprzedaży wody mieszkańcą oraz surowców powstałych z odzysku ze scieków kanalizacyjnych kasa jest zbyt mała to czas na prezesowanie.
Lliczy on w zgierskim TBS iż dostanie kontrakt manegerski na gigantyczną kwotę, o ktorej inni absolwenci filologi rosyjskiej wspartej edukacją na "Kupieckiej" będą mogli tylko pomarzyć.
Offline