Nie martwcie się o Marcina Karpińskiego on sobie daje radę, bez waszych infantylnych rad.

Ja jestem wzburzona bo moje rady nie są infantylne tylko uratowały Marcinopwi kariere polityczna. Mój Boże przeciez babki z kół gospodyń byłybyb wzburzone jakby zobaczyły tego CKM-a no a młode kobiety które obserwuja profil Marcina też te gołe piersi wkurzały.
Ja jestem genailna i kazdy mężczyzna który byłby ze mna żyłby jak w raju.
KACZYŃSKI JEST W PORZADKU BO TAKI MĄŻ NA PEWNO NIE POSZEDŁBY NA DZIWKI. Mogłabym za niego wyjść. Gotowałabym dla niego. Wprawdzie uważam że polityka jest głupia no ale cóż skoro mój facet lubiłby politykę. Osobiście ja mam tylko jeden pogląd polityczny który mówi "wszystko dla Basi". Gdybym ja zajmowała sie polityka byłabym jak Hitler, Stalin, Piłsudski itp. Po prostu jak Eva Peron. Jestem takim typem kobiety z tym że dziele moralność na erotyczna i nieerotyczną. Tzn. że nie uznaje seksu dla kariery.
Prosze mnie przeprosić za ten rzekomy infantylizm a Marcin nie da sobie rady bez mych rad.
Marcin jak dałeś kiedyś poparcie Tomczakowi Henrykowi to tam w tym tekście napisałeś coś takiego że w  trakcie swojej kariery Wasze stosunki układały sie różnie (tzn. Twoje i Heńka pożal sie Boże co to za mężczyzna). 100 puknktów karnych za użycie słowa kariera. To drazni ludzi i jest odbuerane jako arogancja. Nigdy Broń Boże nie używaj takich słów że zrobiłęś kariere albo w trakcie mojej kariery itp.
Spieszy mi sie i wybaczcie ze tak pisze bez poprawek. Moim zdaniem Witczak nie zostanie prezydentem, nie da rady. Musicie wykombinować kogoś kto sie dalubic. Moze to być osoba całkiem nieznana jak kiedys wypromowali Maslinskiego. Tylko nie bierzcie sobie bron Boże Krzysztofa Kwiatkowskiego do żadnych pokzaówek w jego towarzystwie bo  to takie samo draznienie ludzi jak słowo kariera.
Może Iwona Wieczorek. A co to musi ja popierać PIS?
Napiszcie też do |Kaczyńskiego na posła Matuszewskiego bo Prezes uwielbia donosy (tak pisza w Newsweeku). On go zwali na dalsza pozycje na liście.
Wymagam przeprosin za  nazwanie mnie infantylną. I nigdy więcej żadnych szmatławców z pannami bo nie będziemy (kobiety) głosować.

Kochanie Oko zawiedzionej miłości Karpinskiego szukaj w miejscowości Ciosny. Taj jest jedna taka panna która go kocha od wielu lat. Ja go nawet nie znam. Ale ciesze się że mu pomogłam. Bawi mnie to że facet bąź co bądź inteligentny podaje w ulubionych na Fejsie że lubi CKM-a. Widać jest szczery i prostolinijny bo cwaniak by tego nie podał. Poza tym nie ma dziewczyny bo by miał szlaban na  CKM-a.

oko napisał:

Szanowna Basiu, masz problem z własną osobowością. Trochę to jakby neurotyczność, a trochę zawiedziona miłość. Na to nie ma rady. Napij się zimnej wody to ci przejdzie. Za infantylność nie widzę powodu aby przepraszać.

Wszyscy byli neurotykami tzn. ci co weszli do historii. Piułsudski pisał do swojej żony  będąc na froncie że nie daje rady z deprechą (jest na to źródło). Wiecie tak naprawde on był slabym organizatorem i jak coś  sie waliło najdrobniejsza rzecz to go dobijało.  Mial to po swoim starym który doprowadził do upadku wszystkie rodzinne majątki i żadne z jego dzieci nie powiedziało: tato nie nadajesz sie, usuwamy Cię i zajmij się  czymś innym. Churchill miał depreche (nazywał to tak że przychodzi do niego "czarny pies" i wtedy jego żelazna wola słabnie. Dlataego chlał i np. na przyjęciach był pijany i obrazał kobiety z wyższych sfer. wYobraźcie sobie  co by było teraz jakby Kaczyński albo Tusk byli pijani bo Kwaśniewskiemu jakoś uszło bo ludzie go lubili. Stalin miał odskoki psychiczne, maltretował psychicznie żone, Hitler był bardzo podobny do Napoleona  z osobowości i obaj mieli napady wściekłości jak coś nie szło. Hitler prywatnie był b. miły. Tak zaświadczają wszystkie sekretarki i wszystkie z nim zostały w bunkrze do końca choć proponował aby w ostatniej chwili mogły odlecieć z Berlina samolotem. Tylko Trump nie ma deprechy i chce mu sie pracować w wieku 70 lat. Bardzo go podziwiam ale położyć sie z nim do łóżka to bym nie chciała bo to jednak już wiek starczy. Pewno Melania też  nie ma ochoty.

Krzysiek Skowroński napisał:

Basiulku SprawdŹ Czy Nie Ma Cie Na Innym Forum

No tak, tak musze sprawdzić.
Bardzo mi sie podoba co  Pan napisał że z Staniszewskim może wygrac trylko osoba która będzie sie dobrze prezentować i będzie dobra marketingowo. Staniszewski jestspod znaku Strzelca tak jak np. Macron a Strzelce mają szczęscie w życiu. Bez wysiłku udaje się facetowi spod Tuszyna zostać Prezydentem Zgierza a nie udało sie to Gajdzie który przecież też był z PIS-u i chyba kiedyś kandydował.
No ale kto może wygrać? Witczak chyba nie.

Były wicestarosta zgierski Marcin Karpiński (SLD) obecnie sprzedaje truskawki na Placu Kilińskiego w Zgierzu, ale zapowiada powrót do czynnej polityki.

Karpiński sam zarabia na siebie. To jest oczywista oczywistość, tylko nie dla łysego Radzia, który od zawsze na garnuszku budżetu. Nigdy, ten osobnik na własny rachunek nawet dnia nie przepracował. Pasożyt!!

Czy Karpiński będąc wicestarostą pracował charytatywnie?
Nie.
Otrzymywał pokaźne  uposażenie.