Czu Ktoś z Was jest mi w stanie wytłumaczyć po co na kliku przejściach dla pieszych wzdłuż ul. Gałczyńskiego domalowano pasy przerywane na jaskrawym tle, wygląda to jak przejazd dla rowerów. Po drugie  po co są te malowidła rowerów na ul. Wspólnej i ul. Kościuszki?
Przecież jak nie ma oznaczenia drogi rowerowej to przejazd rowerem przez pasy jest łamaniem przepisów, a malowanie rowerków na jezdni, na której parkują auta i zasłaniają te malowidła to nic innego jak wyrzucenie kasy, bo nie powoduje ułatwień dla rowerzystów i absolutnie nawet nie udaje drogi dla rowerzystów.
No i szkoda, że brakuje jakiegoś bezpiecznego przejazdu do parku przez drogę nr 91 i ul. Piątkowską, ale rozumiem, ze to inny zarządca wiec dogadać się trudno albo się nie chce.

Malunki rowerów są bo jakiś inteligentny inaczej postanowił utworzyć w jego mniemaniu trasy rowerowe. Mało istotne, że zgierskie ulice są predysponowane do kolarstwa przełajowego.

To w sumie nie jest śmieszne, dostawiono znaki (niebieskie kwadraty z rowerem i strzałką) tyle tylko, że namalowane oznaczenia poziome i owe kwadratowe tabliczki nie występują w obowiązującym Rozporządzeniu MI określającym oznaczenie dróg w Polsce.
Ani nie jest to droga rowerowa ani droga dla rowerów ani oznaczenie szlaku rowerowego bo oznaczenia są zupełnie inne, jak inne trudno zgadnąć bo zastosowane oznaczenia są mocno dowolne i indywidualne... w sumie mogli namalować i zawiesić cokolwiek bo i tak te znaki nie mają mocy prawnej, wobec nich ani rowerzysta, ani inni użytkownicy drogi nie muszą się stosować.
Ale jest jeden haczyk. Jak rowerzysta uwierzy w to, że to droga rowerowa to mogą być z tego niemiłe konsekwencje.

Ta cała sprawa jest perfekcyjnym przykładem na to, że nie robiąc nic można chwalić się sukcesem i 'inwestycjami'

Ale to jest inwestycja niezgodna, chociażby, z przepisami kodeksu drogowego i oznaczenia dróg, nie wspominając o zdrowym rozsądku bo kto "wyznacza" fragment drogi dla potencjalnego rowerzysty skoro nie ma zakazu parkowania po obu stronach ul. Kościuszki...
Problem w tym, ze wielu rowerzystów "zaufa" oznaczeniom i będzie walka rowerzysty z samochodem , tak jak ma to miejsce wzdłuż ul. Boya-Żeleńskiego gdzie kolorowy chodnik traktują jako ścieżkę rowerową, a to nic innego jak dwukolorowy chodnik, wyznaczony przejazd dla rowerów obok pasów na ul. Witkacego przy skrzyżowaniu z ul. Tuwima też jest zwykłym przejściem dla pieszych, ale rowerzyści traktują jak przejazd a powinni rowery prowadzić.
Szkoda, że to wszytko przechodzi przez urząd, przeciez tego typu instalacje powinny uzyskać szereg uzgodnień... egzekwowaniem spornych sytuacji zajmuje się Policja, czy i ona nie ma wpływu na poprawienie oznakowania ulic?

Sierżanty rowerowe wskazują jedynie kierunek ruchu rowerów i tak na prawdę dają złudne poczucie bezpieczeństwa o czym napisał rowerowyzgierz. Nawierzchnia ciągu pieszo-rowerowego pamiętająca lata świetności PRL w ogóle jest wielkim absurdem. Ja najbardziej żałuję, że zabrakło odważnej decyzji (chodzi mi o przeciwstawienie się "samochodziarzom") stworzenia kontrapasu na ul. Wspólnej.

Jakiś inteligent z UMZ wpadł na pomysł wprowadzenia ruchu rowerowego na ul.Kościuszki.
Namalowano na jezdni rysunek roweru i w ten oto sposób powstała ścieżka rowerowa.
Mało istotne, że na owej ścieżce parkują samochody, bo niby gdzie maja parkować.
Na tej ulicy znajduje się min. popularna przychodnia weterynaryjna.
Gdzie maja zaparkować jej klienci?
Gdzie maja zaparkować mieszkający przy tej ulicy?
Jak maja sie wyminąć jeżdżące tam samochody skoro dla nich pozostawiono około 3,5 metra ulicy?

Proponowana przez UMZ trasa rowerowa z Osiedla na Malinkę, to "droga samobójców"
Ale w urzędzie p zdrowie mieszkańców się nie troszczą czego najlepszym przykładem ściąganie firm z branży przetwarzania odpadów niebezpiecznych.

Obecne władze miasta z prezydentem Staniszewskim przynajmniej coś robią w celu ułatwienia życia rowerzystą.
Poprzednicy nie zrobili nic w tej dziedzinie, zresztą podobnie jak w wielu innych.

Wszystkim Lalusią, którzy władzom w dupem wchodzić muszom - wazelinem schować! Niech buźkom swom o dupem trom.

Jajco lecz się ze swych kompleksów u lekarzy specjalistów, bo forum służy do wymiany poglądów.
Najwidoczniej masz zadanie pleść trzy po trzy.
Ciekawe co w zamian za pisanie tych mądrości obiecali ci mocodawcy z PO?

Dlaczego w Zgierzu w miarę bezpiecznie można jeździć rowerem tylko wokół stawu w parku?
Malowanie i wytyczanie tras rowerowych poprzez niektóre ulicy powinno być ukarane za stwarzanie niebezpieczeństwa dla uczestników ruchu drogowego.
Bo jak można na wąskiej ulicy Kościuszki wytyczyć drogi dla rowerów, skoro parkują tam samochody po obydwu jej stronach. Na tej ulicy nawet samochody mają często problem się wyminąć, to po co zmuszać do poruszania się tam rowerzystów?

O problemach rowerzystów na portalu społecznościowym.